Obecnie robienie zdjęć dobrej jakości jest ogólnodostępne, a co istotne – tanie. Nie zawsze jednak tak było. W pierwszej połowie XX wieku zdjęcia były zdecydowanie rzadsze i cenniejsze niż obecnie. Każde zdjęcie rodzinne, które ma więcej niż 50 lat jest dla mnie wielkim skarbem.
Wyobraźcie sobie sytuację, która mnie spotkała. Jedziecie do domu rodzinnego swoich pradziadków, w którym obecnie mieszkają jego potomkowie, czyli do cioci. Macie olbrzymią nadzieję, że znajdziecie tam nieznane Wam zdjęcia rodzinne z przeszłości.
Rozmawiacie z ciocią, która przygotowała teczkę, album ze zdjęciami. Wyjmuje te najstarsze, ale okazuje się, że ma ich niewiele. Na pytanie czy to wszystkie, odpowiada, że tak, bo część, na których nie znała osób po prostu wyrzuciła (!), a właściwie spaliła w piecu.
W każdym szukającym swoich korzeni w tym momencie może wzburzyć sie krew, a wyraz twarzy może zaniepokoić ciocię. Trzeba dużego wysiłku, by powstrzymać emocje! Zaczęłam się wtedy zastanawiać, jak zapobiec takim sytuacjom w przyszłości. Przyszła mi do głowy myśl, że jeśli osoby na zdjęciach nie będą anonimowe, lecz opisane, czyli znajome dla oglądającego, być może ich właściciele nie zdecydują się na wyrzucenie tego typu pamiątek rodzinnych.
Przyjęłam metodę, aby ponumerować osoby na zdjęciach, a następnie wpisać je na stronę w Wordzie, gdzie pod konkretnym numerem znajdują się informacje o osobie. Nieznajome twarze rozpoznawałam przy pomocy starszych żyjących osób z rodziny.
Gromadzę też inne zdjęcia znalezione podczas spotkań rodzinnych i te również opisuję. Najwięcej uwagi wymagają te, które gromadzą na fotografii dużo osób, np. z uroczystości takich, jak chrzciny, przyjęcia, śluby lub pogrzeby. Jednak nawet te z jedną czy dwiema osobami są warte opisania. Oprócz informacji o osobach, zdjęcie zawiera również dane związane z jego wykonaniem, np. wydarzenie, czas, miejsce itp.
Nie wiem czy na pewno, ale mam nadzieję, że tak opisana fotografia ma większe szanse na przeżycie i może kiedyś zainteresuje kogoś z młodszego pokolenia.
Na fotografii powyżej została uwieczniona weselna uroczystość moich rodziców. Na zdjęciu zostali utrwaleni m.in. rodzice i rodzeństwo pary młodej oraz dziadkowie panny młodej. Zdjęcie ma już prawie 62 lata.
Autorka: Renata Rzyduch