Akta policyjne z lat 1922-1938 jako źródło do genealogii

Funkcjonariusz kierujący ruchem na warszawskim Nowym Świecie /fot. NAC

Im bardziej zagłębiamy się w materiały, jakie przechowywane są w archiwach państwowych, tym częściej można dostrzec, że wiele z nich dla genealogów pozostaje nieznanych. Przykładem niech będą akta dyrekcji policji. Co w nich znajdziemy?

Odtwarzając dzieje własnej rodziny, w pierwszej kolejności korzystamy z ksiąg metrykalnych. Jest to podstawowe źródło wiedzy o naszych przodkach, o czym w swoich poradnikach pisze choćby Rafał Prinke czy Małgorzata Nowaczyk. W późniejszych etapach korzystamy z innych pozametrykalnych dokumentów. Coraz częściej genealodzy czerpią wiedzę o przodkach z różnego rodzaju spisów ludności, wykazów podatkowych, akt notarialnych czy ksiąg grodzkich. Wiele tych źródeł jest już dobrze opisanych w literaturze podmiotu. Przyjrzymy się więc aktom policyjnym.

Akta policyjne: ponad 700 jednostek archiwalnych

Dyrekcja Policji w Bielsku, obok tej w Katowicach i Królewskiej Hucie (obecnie Chorzów), została powołana 17 czerwca 1922 roku zgodnie z rozporządzeniem wojewody śląskiego. W tym czasie Dyrekcja Policji w Bielsku składała się z Referatu I, Referatu II, Biura Meldunkowego, Biura Paszportowego i Biura Wywiadowczego. Zakres działań funkcjonariuszy obejmował różnorakie dziedziny życia naszych przodków. Tym samym zakres dokumentów, znajdujących się w tego typu zespołach może przynieść wiele informacji o tych osobach. Dyrekcja policji zajmowała się ochroną i bezpieczeństwem porządku publicznego, sprawami kontroli stowarzyszeń i zgromadzeń, kontrolą prasy, sprawami meldunkowymi i paszportowymi, a nawet nadawaniem nazw ulicom i placom.
6 marca 1928 roku Prezydent II Rzeczpospolitej Ignacy Mościcki wydał rozporządzenie o Policji Państwowej, które rozszerzało obowiązki jednostek Dyrekcji Policji o czynności związane z wykonywaniem obowiązku wojskowego. Na przykład w bielsko-bialskim archiwum znajdują się spisy dezerterów z pobliskiej jednostki wojskowej, a także wykazy pełnoletnich mieszkańców miasta zobowiązanych do odbycia służby wojskowej.

Akta policyjne
Spis aresztantów z Bielska. Obok imienia i nazwiska znajduje się powód zatrzymania / fot. APBB

Zespół nr 188 Dyrekcji Policji w Bielsku w Archiwum Państwowym w Katowicach Oddział w Bielsku-Białej liczy w sumie 708 jednostek archiwalnych, które dzielą się na:

  1. Referat I Ogólny: oddział śledczy, sprawy organizacyjne, misje i placówki zagraniczne, komunikaty urzędowe, wykazy urzędników i funkcjonariuszy państwowych, sprawy osób i sprawy pracownicze, sprawy socjalno-bytowe, nadanie obywatelstwa i odmowy,
  2. Referat II Bezpieczeństwa: zarządzenia i sprawy organizacyjne, sprawozdania dla Głównego Urzędu Statystycznego, wybory do Sejmu Śląskiego, związki, stowarzyszenia i organizacje polityczne, kulturalne, gospodarcze i sportowe, zawodowe wiece i zebrania, opinie personalne, prasa bielska, sprawy karne, informacje dotyczące spraw politycznych i gospodarczych,
  3. Referat III Legitymacyjny: przepisy i okólniki dotyczące spraw paszportowych, wysiedlenia, osiedlenia, zezwolenia na pobyt, ochrona rynku pracy,
  4. Referat IV Gospodarczy: koncesje przemysłowe, widowiskowe, handlowe i transportowe,
  5. Referat V Wojskowy: pisma okólne dotyczące spraw wojskowych, odroczenia służby wojskowej, dezercje
  6. Referat VI Karno-Administracyjny: orzeczenia karne, wykazy opłat z tytułu grzywny, przekroczenia przepisów drogowych,
  7. Referat VII Sanitarny: sprawy Komisji Dni Przeciwgruźliczych w Bielsku,
  8. Referat VIII: przepisy i zarządzenia,
  9. Akta personalne.

Akta policyjne: uzyskanie obywatelstwa

Dokumenty z Referatu Ogólnego mogą być przydatne w szczególności dla tych poszukiwaczy, których krewni byli policjantami bądź też pełnili jakieś funkcje w strukturze Dyrekcji Policji. Sprawy pracownicze czy socjalno-bytowe zawierają wnioski i inne pisma dotyczące poszczególnych zatrudnionych. Oprócz podstawowych danych: imię, nazwisko, data/rok urodzenia i zajmowane stanowisko, poznamy, z jakimi kłopotami zmierzali się nasi krewni. To jednak na tyle szczegółowe dokumenty, że dotyczą one tylko niektórych spośród poszukiwaczy rodzinnej przeszłości. Znacznie ciekawsze mogą okazać się wnioski o nadanie obywatelstwa, szczególnie w strukturze informacyjnej i załącznikach, jakie trzeba było dołączyć. Pierwsza regulacja państwowa dotycząca tej kwestii została podjęta jeszcze przed powołaniem Dyrekcji Państwowej w Bielsku 20 stycznia 1920 roku.

Osoba zainteresowana uzyskaniem obywatelstwa, zgodnie z artykułem 8 ustawy o obywatelstwie Państwa Polskiego, musiała wykazać, że:

1) prowadziła nieposzlakowany tryb życia,

2) przebywa stale przynajmniej od 10 lat w granicach Państwa Polskiego,

3) posiada środki utrzymania lub zarobkowania dla siebie i swojej rodziny,

4) posiada znajomość języka polskiego.

W rodzinnej genealogii tego typu dokumenty z pewnością wniosą nową jakość i kolejne, być może, nieznane wiadomości o naszych krewnych.

W Referacie Bezpieczeństwa ciekawe informacje mogą znaleźć szczególnie krewni ówczesnych posłów i kandydatów na posłów do Sejmu Śląskiego. Funkcjonariusze składali także raporty odnośnie do wszelkich wydarzeń i organizacji politycznych. Na większych zebraniach, szczególnie tych, które nie były zgodne z oficjalną linią rządu centralnego – choćby partii o zapatrywaniach komunistycznych – obecne były osoby oddelegowane do złożenia odpowiedniego raportu. Przykładem może być sytuacja z października 1924 roku, kiedy do Sądu Powiatowego w Bielsku wpłynęło zawiadomienie w sprawie złamania par. 11 z ustawy z roku 1854. Przestępstwa miał się dopuścić 27-letni Józef Cz., któremu zarzucono obrazę przyzwoitości publicznej. Na początku
września 1924 roku w sali Körbla w Bystrej Śląskiej odbyło się publiczne zebranie partyjne. Wśród wielu prelegentów wystąpił Józef Cz., który wyrażał się niepochlebnie o rządzie byłego premiera Wincentego Witosa. Jest źle, będzie jeszcze gorzej, a Polskę i tak szlag trafi – zakończył swoje przemówienie, ale mimo gromkich braw, jego słowa nie wszystkim się spodobały. Zaledwie kilka dni po zebraniu Józef Cz. został wezwany do bielskiej komendy policji. Wyjaśnieniem sprawy zająć się mieli nie zwykli funkcjonariusze, lecz policjanci wyspecjalizowani w zwalczaniu nastrojów antypaństwowych.

Akta policyjne: sprawy paszportowe

Wśród dokumentów Referatu Legitymacyjnego znajdziemy również akta dotyczące spraw paszportowych.
Szczególnie istotne mogą się one okazać dla osób, których krewni byli na przykład przedsiębiorcami albo też pełnili ważne funkcje w firmach, które kontaktowały się z zagranicznymi kontrahentami. W tym wypadku możemy znaleźć nie tylko oryginalny paszport krewnego, ale także wnioski z uzasadnieniem wyjazdu, jego długością i innymi aktami urzędowymi.

Bardzo ciekawe mogą okazać się także tzw. sprawy wysiedlenia, które w przypadku bielskiego zespołu podzielone są alfabetycznie według nazwisk osób w nich wymienionych. Podobnie skategoryzowane są „zezwolenia na pobyt”, a także tzw. paszporty ulgowe. Te ostatnie, zgodnie z paragrafem 2 ustawy z dnia 17 lipca 1924 roku w sprawie opłat za paszporty na wyjazd zagranicę, mogą być wydawane przez władze administracyjne I instancji osobom udającym się zagranicę w celach handlowych i przemysłowych o ile przedłożą każdorazowo zaświadczenia wojewódzkiego wydziału przemysłu i handlu, względnie inżyniera przemysłowego na m. st. Warszawę wydane za zgodą delegata władzy skarbowej. Zaświadczenie to, ma stwierdzać, że wydanie ulgowego paszportu jednorazowego lub wielokrotnego, względnie ulgowego zezwolenia na ponowny wyjazd jest ze względów handlowych lub przemysłowych konieczne.
Referat Gospodarczy gromadził z reguły akta dotyczące przemysłu, handlu i transportu. Dla osób, których krewni nie prowadzili przedsiębiorstwa, akta te będą w większości nieprzydatne. Pośród aktów znajdziemy przykładowo Józef Macura – licencja na urządzenie odczytów z dziedziny nauk psychofiziognomicznych lub Adolf Scharek – koncesja autobusowa oraz inne urzędowe okólniki. Przydatność genealogiczna tych akt jest więc najczęściej znikoma.

Akta policyjne: postępowania karne

W Referacie Wojskowym znajdziemy przede wszystkim informacje o mężczyznach, którzy byli zobowiązani do odbycia służby wojskowej. Możemy też spotkać się z aktami opisującymi uchylanie się od służby czy dezercje z wojska. Poza ogólnymi wykazami nazwisk, w wyspecjalizowanych dokumentach odnalezienie krewnych nie jest pewne.

akta policyjne
> Pierwsza strona akt sądowych zamieszczona w teczce dotyczącej śledztwa prowadzonego przez bielskich funkcjonariuszy / fot. APBB

Dokumenty z Referatu Karno-Administracyjnego to w gruncie rzeczy sprawy związane ze wszelkimi przekroczeniami prawami, jak choćby wypadkami samochodowymi. W tej sytuacji opisane jest dokładnie zdarzenie, załączone są zeznania świadków i raporty policyjne, a także dołączone rysunki poglądowe. Wśród nich można znaleźć np. spisy prostytutek albo akta stręczycieli nierządu. Kwerendę tę można później rozszerzyć o akta sądowe, do których kierowane były później poszczególne śledztwa.

W przypadku bielskiego archiwum Referat Sanitarny gromadzi tylko jedną sygnaturę dotyczącą przepisów i zarządzeń ogólnych. Dokumenty te mają niską wartość genealogiczną, choć pokazują tło wydarzeń, z jakimi spotykali się nasi przodkowie – np. pandemie czy obowiązkowe szczepienia. Poszukiwania w tym zakresie można kontynuować w aktach miasta/gminy. Jeśli mamy podejrzenie, że nasz krewny chorował i korzystał z opieki medycznej, warto przejrzeć dostępną dokumentację medyczną. Zgodnie z artykułem 16b ustawy o narodowym zasobie archiwalnym indywidualna dokumentacja medyczna udostępniana jest po 100 latach od sporządzenia ostatniego wpisu.
Z pewnością dużą wartość genealogiczną mają akta personale pracowników bielskiej Dyrekcji Policji. Pośród tych osób znajdują się na przykład: ajenci, wywiadowcy, sekretarze, urzędnicy, a nawet posługaczka. Wśród dokumentów odnajdziemy wnioski o pracę, ankiety, zdjęcie legitymacyjne, a także inne dokumenty związane z przebiegiem służby.

Akta policyjne to bardzo wyspecjalizowane dokumenty do badań genealogicznych. Nie każdy odnajdzie w nich swoich przodków, jednakże wykazy osób starających się o wydanie paszportu czy pozwolenie na pobyt w kraju zwiększą szanse odnalezienie w nich szukanych nazwisk. Z pewnością warto zajrzeć do inwentarza zespołu gromadzącego akta policyjne – wówczas będziemy wiedzieć, czy mogą być przydatne w prowadzonych badaniach genealogicznych. Inne dokumenty związane z działaniami prowadzonymi przez policję możemy znaleźć także w aktach miast i gmin.

Źródło: More Maiorum nr 9 (68)/2018.

Total
0
Shares
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Previous Article

Drzewo genealogiczne w salonie. Pomysły na wizualizację efektów badań

Next Article

50 milionów metryczek dowodowych z całej Polski. Jak uzyskać dane przodków?

Related Posts