Klątwa rodzinna

Początkiem pasma nieszczęść jakie dotykały, i nadal dotykają rodzinę byłego prezydenta USA, uważa się zabieg lobotomii przeprowadzony na siostrze Johna Kennedy’ego – Rosemary. Uznano ją za psychicznie chorą i w 1941 roku dokonano przecięcia nerwów łączących dwa czołowe płaty mózgowe, czyli wcześniej wspomnianej lobotomii. Po zabiegu stan jej zdrowia znacznie się pogorszył, a ona sama trafiła do zakładu opiekuńczego. Ojciec Rosemary, obawiając się negatywnej reakcji opinii publicznej i w trosce o karierę polityczną swoich synów, postanowił ukryć prawdę na temat stanu zdrowia swojej córki.

Zaledwie 3 lata później w wypadku lotniczym zginął brat przyszłego prezydenta – Joseph P. 29-latek leciał bombowcem wypełnionym materiałami wybuchowymi. Przebudowane, pełne trotylu maszyny kierowane były w stronę niemieckich fortyfikacji oraz dział V3. Zadaniem załogi było nakierowanie samolotu na punkt przeznaczenia, a potem jego opuszczenie. Maszyna, którą leciał Joseph, nie dotarła jednak do celu – eksplodowała nad East Suffolk w Anglii.

W maju 1948 roku kolejna siostra przyszłego prezydenta – Kathleen Cavendish – także zginęła w wypadku lotniczym będąc na wycieczce we Francji.

Tragicznym piętnem naznaczone były również starania się o dziecko najsłynniejszego członka rodu – Johna F. Kennedy’ego oraz jego żony Jacqueline. Kobieta najpierw poroniła, a potem w 1956 r. urodziła martwe dziecko. To nie był koniec dramatów związanych ze staraniami o dzieci przyszłej prezydenckiej pary. W 1963 r. Patrick Bouvier (urodzony, gdy jego ojciec pełnił zaszczytną funkcję) zmarł zaledwie dwa dni po urodzeniu.

22 listopada 1963 r. miało miejsce wydarzenie, o którym ludzie na całym świecie pamiętają do dziś. John Fitzgerald Kennedy zginął w wyniku postrzału. Zamachowiec targnął się na jego życie w Dallas. Co gorsza, podobny do JFK los spotkał też jego brata, senatora i kandydata na prezydenta Roberta F. Kennedy’ego, który w 1968 r. został postrzelony w Los Angeles. Polityk zmarł dwa dni po odniesieniu ran.

W katastrofie lotniczej zginął także syn zamordowanego prezydenta – John F. Kennedy, Junior. W wypadku, do jakiego doszło w 1999 r., zginęła też jego żona oraz szwagierka.

W innym incydencie z udziałem samolotu brał udział wujek Johna  F. Kennedy’ego Juniora i brat Prezydenta USA – Ted Kennedy, który ocalał w katastrofie niewielkiej  maszyny, lecąc w 1964 r. z Waszyngtonu do Massachusetts. W wypadku tym zginęły natomiast dwie osoby. Ten sam Ted Kennedy, prowadząc w 1969 r. samochód, zjechał z mostu znajdującego się na wyspie Martha’s Vineyard u wybrzeży Stanów Zjednoczonych.Udało mu się ponownie ujść z życiem, ale pasażerka jego samochodu, Mary Jo Kopechne, zginęła. Ted zmarł dopiero w 2008 r. na raka centralnego układu nerwowego.

Także Joseph P. Kennedy II – syn Roberta F. Kennedy’ego – brał udział w wypadku samochodowym. W 1973 r. kierował autem, którym jechała również Pam Kelley. Kobieta w wyniku zdarzenia została całkowicie sparaliżowana.

Inni synowie Roberta także nie ustrzegli się tragicznego pecha. W 1984 r. David przedawkował kokainę, a w 1997 r. jego młodszy brat zginął na stoku narciarskim w Aspen. Michael uderzył w drzewo, gdy był na nartach.

Ostatni, jak na razie, odcinek tego mrocznego, mrożącego w żyłach serialu z klątwą w tle miał miejsce w 2012 r. 17 maja Mary Richardson Kennedy – żona Roberta F. Kennedy’ego, Juniora, syna tragicznie zmarłego w 1968 r. senatora – została znaleziona martwa w swoim mieszkaniu. Uzależniona od narkotyków i alkoholu kobieta powiesiła się. Miała 52 lata.

Czy znana jest Wam inna klątwa rodzinna? A ,oże wśród waszych krewnych występuje fatum?

Źródło: Wikimedia Commons

Total
0
Shares
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Previous Article

Regulamin czystości i porządku m. Wadowic z 1903 r.

Next Article

Wrześniowy numer More Maiorum!

Related Posts